coś na humor :)

Krowa gramoli się na drzewo. Spotyka ją wiewiórka:
– Krowa? A ty, co ty robisz?
– Wchodzę na drzewo…
– Krowa, ale po co ty wchodzisz na to drzewo?
– Bo chcę zjeść śliwki…
– Ale krowa! Jakie śliwki? Przecież to jest dąb!
– Wiem…. śliwki mam w torbie …

 

Możesz zostawić komentarz lub wysłać sygnał trackback ze swojego bloga.

Zostaw odpowiedź