Na polanie w lesie pasą się krowy. Nagle zza drzewa wychodzi zajączek i mówi:
– Witam szanowne krówki! Czy jest może między paniami jakiś cwaniak?
– Nieee – odpowiedziały zdziwione krowy.
– No to zrzuteczka po 5 złotych!
Na drugi dzień sytuacja się powtarza. W związku z powyższym, zdenerwowane krowy wysłały delegację do lisa.
– Ty lis, zajączek wyłudza od nas gotówkę, chodź i zagraj dla nas cwaniaczka. Lis zgodził się.
Trzeciego dnia krowy znów pasą się na polanie. Przychodzi zajączek:
– Witam szanowne panie. Czy jest pomiędzy paniami jakiś cwaniak?
Lis wstaje i mówi:
– Jestem, a czego mały?
W tym momencie zza drzew wyłania się niedźwiedź.
– A nic, krówki jak zwykle po „piątaku”, a cwaniak 15!
Wpisy z tagiem ‘kawał o zwierzętach’
Nad rzeką siedzi krowa i pali trawkę. Zadowolona, klimat i te sprawy… Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
– Te krowa, co robisz?
– Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
– Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem…
– Jasne! Ciągnij macha bracie i poczuj się cool!
Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa:
– Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższą chwilę. Zresztą – wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod wodą w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci – będzie OK.
Jak uradzili, tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się wesoło. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
– Te bóbr, co robisz?
– Aaaa, widzisz hipciu, fazuję sobie trochę…
– Daj trochę stuffu, ja też chcę …
– Podpłyń na przeciwko do krowy. Ona ci da.
Hipopotam podpłynął w górę rzeki, wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
– BÓBR, wypuść powietrze!!